7 sty 2010

mBank mobile i te przeklęte powiadomienia

Ponieważ opuściłem dotychczasową firmę musiałem zdać służbową komórkę wraz z numerem. Żeby mieć przenośną łączność odkopałem starą Nokię 6021 (szczęśliwie nie zdążyłem jej sprzedać) i zakupiłem numer w sieci mBanku. Wszystko fajnie, tylko korzystanie z telefonu w tej sieci wiąże się z pewną (sporą jak dla mnie) niedogodnością - po każdej rozmowie przychodzi SMS z informacją o rozmowie i stanie konta. Mnie to bardzo irytowało - po pierwsze rozmawiam sobie na przykład przed sklepem żeby nie przeszkadzać (nie przyswoiłem sobie powszechnego nawyku rozmawiania w obecności osób trzecich) i albo po zakończeniu rozmowy muszę poczekać na SMSa albo o tym zapominam, wchodzę i w tym momencie rozlega się głośny sygnał. Brrr... - paskudztwo. Po drugie - konieczność opróżniania skrzynki odbiorczej zapychanej przez te bezsensowne wiadomości.

Długo szukałem na stronie operatora jak to draństwo wyłączyć - ale nie znalazłem. W końcu napisałem maila - nie dziwię się że nie znalazłem albowiem funkcja ta nazywa się "Infoblokada". Tak, "blokada". Nie nazwali tego potwierdzeniem, raportem czy jakkolwiek podobnie, w każdym razie funkcją którą można wyłączyć, tylko stworzyli nową funkcję wyłączającą powiadomienia. Jak dla mnie - dość pokrętne. W każdym razie gdyby ktoś potrzebował to sekretny kod wyłączający te SMSy (czyli włączający Infoblokadę) brzmi:

*101*11*04#

Przywrócenie SMSów: *101*00*04#

Opis na stronie operatora jest tu.