Zamarzyło mi się wymienić kartę graficzną w komputerze. Lubię pograć czasem a mój prawdopodobnie ulubiony [*] Il-2 Sturmovik:1946 [**] ma duże szanse się przycinać na mojej obecnej karcie czyli ATI X1600Pro. No więc zamarzyła mi się ATI HD4670. Z pasywnym chłodzeniem żeby było cicho. No i klops, bo jedyne z pasywnym chłodzeniem albo nie mają HDMI albo nie mają wyjścia TV. Do obecnego telewizora potrzebuję TV (composite albo SVHS) a do ewentualnego przyszłego HDMI. Wyjaśnienie - oglądam filmy na telewizorze. MCE (o którym jak zwykle innym razem) rządzi. Konwertera HDMI->SVHS (na przykład) nie znalazłem, więc wygląda na to że musiałbym jednocześnie zmienić telewizor, a to, nie da się ukryć, znacznie podnosi wymagania na dostępny budżet. Hm. Chyba będę musiał coś przemyśleć. Albo powalczyć z przejściówką VGA->SVHS której nie mam czyli musiałbym najpierw kupić i zbadać jak się sprawdzi. Tylko że pewnie MCE nie będzie wtedy rozdzielczości przełączać więc znów kicha...
Wygląda na to że skończy się zakupem nowego, cichego zasilacza zamiast karty graficznej w komplecie ze Sturmovikiem. :-)
[*] prawdopodobnie bo jeszcze nie kupiłem
[**] tak, 1946 właśnie. I można polatać różnymi samolotami któych nie było. W tym niemieckimi pionowzlotami uzbrojonymi w rakiety kierowane. I powalczyć z nimi na radzieckich odrzutowcach. Polecam trailery. Na przykład ten firmowy z Lerche. Tak, to jest coleopter. A te rosyjskie bombowce strategiczne oraz strącające je rakiety istniały naprawdę i nazywały się Pe-8 i X-4.
Korekta: to chyba nie Pe-8 a Tu-4, czyli kopia B-29.
Wygląda na to że skończy się zakupem nowego, cichego zasilacza zamiast karty graficznej w komplecie ze Sturmovikiem. :-)
[*] prawdopodobnie bo jeszcze nie kupiłem
[**] tak, 1946 właśnie. I można polatać różnymi samolotami któych nie było. W tym niemieckimi pionowzlotami uzbrojonymi w rakiety kierowane. I powalczyć z nimi na radzieckich odrzutowcach. Polecam trailery. Na przykład ten firmowy z Lerche. Tak, to jest coleopter. A te rosyjskie bombowce strategiczne oraz strącające je rakiety istniały naprawdę i nazywały się Pe-8 i X-4.
Korekta: to chyba nie Pe-8 a Tu-4, czyli kopia B-29.