Że postęp w konstrukcjach mechanicznych cały czas trwa to ja niby wiem, jednak wciąż potrafi mnie zaskoczyć takie na pozór banalne zdanie (konkretnie chodzi mi rzecz jasna o porównanie dawnego z nowym):
"Anglicy pozbyli się Lewisa, bo nie spełniał warunku wysokiej niezawodności: był skomplikowany, delikatny i podatny na zanieczyszczenia, a jego możliwe awarie i ich polowe usuwanie to temat na łaaadnych parę kartek (w skrótowej amerykańskiej instrukcji Lewisa made by Savage jest TABELA z zacięciami na 4 strony, a immediate action, sprowadzajaca się we wzorach bardziej nowoczesnych do przeładowania, to algorytmy w postaci "drzewa genealogicznego" na dwie strony)."
To wypowiedź niejakiego Botrasa, o ile się orientuję aktywenego i zasłużonego członka forum dws.org.pl, o którym to forum wciąż nie chce mi się napisać - a warto i wypada.
"Anglicy pozbyli się Lewisa, bo nie spełniał warunku wysokiej niezawodności: był skomplikowany, delikatny i podatny na zanieczyszczenia, a jego możliwe awarie i ich polowe usuwanie to temat na łaaadnych parę kartek (w skrótowej amerykańskiej instrukcji Lewisa made by Savage jest TABELA z zacięciami na 4 strony, a immediate action, sprowadzajaca się we wzorach bardziej nowoczesnych do przeładowania, to algorytmy w postaci "drzewa genealogicznego" na dwie strony)."
To wypowiedź niejakiego Botrasa, o ile się orientuję aktywenego i zasłużonego członka forum dws.org.pl, o którym to forum wciąż nie chce mi się napisać - a warto i wypada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz