Trafiłem w GW na zapis dyskusji widzów na temat Terminatora 3. Jeden pisze że nie trzyma się kupy. Drugi na to że to tylko rozrywka.
Nie podoba mi się takie podejście. Nie wiem jaki jest Terminator 3 ale wiem że rozrywka nie musi być bezmyślna. Uważam wręcz że nie powinna. Efekty, owszem kosztują. Ale ile kosztuje sens? Nic.
Albo niech piszą: "Uwaga! Mamy gdzieś fizykę, logikę, sens oraz życiowe i psychologiczne prawdopodobieństwo". Albo niech będą specjalne znaczki, takie jak na grach. Na przykład z przekreślonym mózgiem.
Czasem lubię pójść na film który nie jest zbyt wymagający. Ale, na litość, nie zostawiam przecież mózgu w domu!
Nie podoba mi się takie podejście. Nie wiem jaki jest Terminator 3 ale wiem że rozrywka nie musi być bezmyślna. Uważam wręcz że nie powinna. Efekty, owszem kosztują. Ale ile kosztuje sens? Nic.
Albo niech piszą: "Uwaga! Mamy gdzieś fizykę, logikę, sens oraz życiowe i psychologiczne prawdopodobieństwo". Albo niech będą specjalne znaczki, takie jak na grach. Na przykład z przekreślonym mózgiem.
Czasem lubię pójść na film który nie jest zbyt wymagający. Ale, na litość, nie zostawiam przecież mózgu w domu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz