3 maj 2009

Śniadanie

Pasta rybna: wędzona makrela, prosto od rybaków sprzedający świeże i wędzone ryby koło baru Przystań w Sopocie. Do tego jajka, kiszony ogórek i trochę pietruszki. Posiekane i uzupełnione majonezem. Kanapka z pysznego razowca z masłem i pastą, na wierzch plaster Boryny.



A na "deser" domowe pączki z lukrem z cukru pudru i cytryny. Do całości oczywiście kawa zbożowa, taka zaparzana, przecedzana, na mleku.



Do tego odcinek Budząc zmarłych i Wyborcza. Jak to nie jest udane śniadanie to sam nie wiem co nim jest!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz