Wspominałem dziś o raclette. No i tak się złożyło że także dziś z niego skorzystaliśmy. Bakłażan posolony, odczekany i opłukany, papryka, pieczarki, pieczywo pszenne, żółty ser, jogurt z chrzanem do raclette i do tego pierś z kurczaka w panierce z sezamem usmażona na patelni. Herbata z sokiem i cola.
Było pysznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz